Otwórz serce dla Maksia
- Moje imię to Maksio
- Mam 3,5 roczku
- Choruję na Autyzm i jestem wcześniakiem
- Zbieram na indywidualną terapię Integracji Sensorycznej
Zbiórka zakończona. Zachęcamy do pomocy innym naszym podopiecznym.
Otrzymaliśmy dokumenty potwierdzające autentyczność opisu zbiórki.
Zbiórka zweryfikowana przez Fundację Radość z Uśmiechu.
Maksymilian – Mały Wielki Wojownik lub jak mówi Jego Starszy Brat: „Mały Człowiek o wielkim Imieniu”
Maks urodził się nagle w 35 tyg ciąży. Mimo, że nie wyglądał na wcześniaka (w końcu imię zobowiązuje, gdyż miał ok 54cm i 3140g) to niestety cały ogrom wcześniaczych problemów spadł na Niego i na Nas. W drugiej dobie życia poinformowano mnie o wylewach dokomorowych I stopnia. Zebrały się nad nami czarne chmury…
Przez pierwszy rok życia Maksia jeździliśmy na kontrolę do poradni: okulistycznej, kardiologicznej oraz neurologicznej. Byliśmy dumni, że Nasz Maks Wspaniały dogonił rówieśników urodzonych o czasie.
W grudniu 2017 przeszedł operację usunięcia przepukliny pachwinowej, a w kwietniu 2018 sam został Starszym Bratem. Można powiedzieć, że żyło się Nam ”sielsko-anielsko”. Niestety spokój nie może zbyt długo trwać. Pod koniec 2018 roku zaczęliśmy zauważać, że postępy Maksa się cofają. Przestał się z Nami komunikować, przestał jeść, był nieobecny i agresywny. Szukając przyczyny trafiliśmy do poradni psychologiczno-pedagogicznej, gdzie wspaniałe Panie sugerując autyzm skierowały Maksa do psychiatry. W między czasie zrobiliśmy także diagnozę Integracji Sensorycznej. W maju 2019 dostaliśmy pierwszą diagnozę od psychiatry autyzm dziecięcyoraz zaburzenia integracji sensorycznej. W czerwcu 2019 roku diagnozę tę potwierdził test ADOS-2, który wykonaliśmy w pracowni Krok po Kroku w Koszalinie.
Świat się nam zawirował, ale tylko na chwilę. Przecież nie wolno się poddawać, nie wolno dla dobra Dziecka. Trzeba walczyć o każdy dzień, o każdą nową umiejętność Maksymiliana, która pozwoli mu być samodzielnym chłopcem a w przyszłości samodzielnym dorosłym.
Dzięki terapii SI oraz w poradni PPP i Przedszkolu widzimy postępy jakie wykonuje Maksio malutkimi kroczkami. Tylko intensywna, systematyczna terapia integracji sensorycznej da szansę naszemu Synkowi Maksiowi, aby w przyszłości żył, tak jak jego rówieśnicy.
Zwracamy się do Wszystkich Ludzi o wrażliwym sercu – wspomóżcie naszego Chłopca, nie wahajcie się – liczy się każda złotówka. Za wszelką pomoc – ogromne dziękujemy!