Adaś prosi o pomoc!
- Moje imię to Adaś.
- Mam 5 latek.
- Choruję na mózgowe porażenie dziecięce, hipoplazję móżdżku. Jestem dzieckiem leżącym.
- Zbieram na rehabilitację indywidualną, a także na turnusy rehabilitacyjne.
Otrzymaliśmy dokumenty potwierdzające autentyczność opisu zbiórki.
Zbiórka zweryfikowana przez Fundację Radość z Uśmiechu.
Pomóż wykonując przelew tradycyjny
Adaś urodził się nagle w 26 tygodniu ciąży, 27 lipca 2018r.
Nasz mały wojownik ważył 896g i od pierwszych chwil toczył ciężką walkę o swoje życie. Tę walkę my – rodzice toczyliśmy razem z nim. Do dziś nie potrafimy zapomnieć uczuć, które nami targały – strach, przerażenie, a jednocześnie ogromna miłość do naszego maleństwa.
W wyniku komplikacji okołoporodowych i przedwczesnego porodu, rozwój psychoruchowy Adasia jest mocno opóźniony. W lipcu nasz Skarb skończy 5 lat, lecz nie siedzi samodzielnie, nie chwyta zabawek w rączki, nie mówi, ma duże problemy ze wzrokiem.
Regularnie uczęszczamy na turnusy rehabilitacyjne do fantastycznego Ośrodka Rehabilitacji i Hipoterpii Neuron w Małym Gacnie. Pod okiem specjalistów Adaś jest intensywnie rehabilitowany przez kilka godzin dziennie przez okres 2 tygodni. Terapia NDT-Bobath, terapia Medek, terapia Vojty, terapia Zoyga, terapia czaszkowo-krzyżowa, terapia funkcji wzrokowych, sala doświadczeń świata, kynoterapia oraz zajęcia z neurologopedą, mikropolaryzacja oraz Cyber Oko. To tylko część zajęć, w których uczestniczy nasz synek.
Po tak intensywnym turnusie zauważalne zawsze są zmiany to m.in. zwiększenie napięcia mięśniowego (polepszenie stabilizacji głowy oraz tułowia), lepsza koordynacja rąk, zmniejszenie zeza oraz oczopląsu, lepsza komunikacja niewerbalna. Aby podtrzymywać efekty rehabilitacji oraz aby zdobywać nowe umiejętności nasze dziecko potrzebuje tak intensywnych oraz nowoczesnych form rehabilitacji jak najczęściej.
Niestety koszty turnusów przewyższają nasze możliwości finansowe. Koszt jednego wyjazdu to kwota ok. 10tys złotych. Pragniemy aby nasz Adaś w przyszłości mógł samodzielnie bujać się na huśtawce na placu zabaw, bawić się zabawkami, czy też mógł samodzielnie zjeść posiłek. Póki co jego dzieciństwo to nieustanna walka, rehabilitacja, wizyty lekarskie w całej Polsce.
My ze swojej strony wkładamy ogrom pracy, sił i czasu na prowadzenie form rehabilitacyjnych w domu oraz rehabilitację w prywatnych gabinetach fizjoterapeutycznych w Gnieźnie i okolicach.
Zwracamy się do Państwa o pomoc poprzez wsparcie zbiórki Adasia, aby mógł on zacząć żyć jak swoi rówieśnicy i czerpać z życia jak najwięcej.
Bardzo prosimy, liczy się każda złotówka.