Dawidek błaga o pomoc!
- Moje imię to Dawidek.
- Mam 5 latek.
- Choruję na mózgowe porażenie dziecięce, zez, Zespół Westa.
- Zbieram na podnośnik do wanny, wózek inwalidzki, leki, pampersy, suplementy, sprzęt rehabilitacyjny oraz rehabilitację.
Otrzymaliśmy dokumenty potwierdzające autentyczność opisu zbiórki.
Zbiórka zweryfikowana przez Fundację Radość z Uśmiechu.
Pomóż wysyłając SMS
Pomóż wykonując przelew tradycyjny
Dawidek urodził się we wrześniu 2018 roku w 33 tygodniu ciąży. Jest pogodnym i bardzo radosnym dzieckiem. Z racji, że Dawid jest wcześniakiem, po urodzeniu otrzymaliśmy mnóstwo skierowań do specjalistów.
Wtedy nic nie wskazywało na to, że moje dziecko jest chore. Jako noworodek rozwijał się prawidłowo i nikt nie zauważył nieprawidłowości.
Kiedy w grudniu mieliśmy wizytę w poradni neonatologicznej, Pani doktor skierowała nas na USG główki, które zostało wykonane tego samego dnia. Niestety Pani doktor nie miała dla nas dobrych wiadomości.
Powiedziała, że w wynikach badań są nieprawidłowości i jak najszybciej mamy udać się do neurologa. Wtedy poczułam ogromny strach i lęk, ale żyłam nadzieją, że to nie będzie nic groźnego.
Udaliśmy się na wizytę najszybciej jak to było możliwe. Pani neurolog wytłumaczyła mi na czym polegają nieprawidłowości i skierowała Dawidka do szpitala na rezonans, aby otrzymać szczegółowe wyniki. W lutym 2019 roku mój synek miał wykonany rezonans, gdy skończył pierwszy rok życia miał wykonany kolejny, aby potwierdzić diagnozę. Tego dnia zaczęła się moja walka z chorobą syna…
Dziecięce porażenie mózgowe- taką diagnozę usłyszałam tego dnia, który był najtrudniejszy w moim życiu. W tamtym momencie nie zdawałam sobie sprawy z tego jak bardzo sytuacja jest poważna. Po wyjściu z gabinetu płakałam i zastanawiałam się jak pomóc mojemu synkowi. Po powrocie do domu zaczęłam szukać informacji o tej chorobie. Czułam się bezradna. Sama wychowuje syna i całkowicie się mu poświęciłam.
Dawidek nie chodzi, obecnie raczkuje, ma problemy z połykaniem, a także mową. Dawidek ma zbyt słabe napięcie mięśniowe i nieskoordynowane ruchy, stąd także występuje u synka nienaturalne wyginanie ciała podczas ruchów.
Dzięki rehabilitacji od niedawna sam siedzi co już jest naszym małym sukcesem.
Rehabilitacje u Dawidka są kluczowe. Bardzo ich potrzebuje. Tylko dzięki regularnym rehabilitacjom i zajęciom ze specjalistami, Dawidek ma szanse na samodzielne i lepsze życie bez bólu i cierpienia.
Bardzo bardzo proszę, jako matka, o wsparcie finansowe, które pomoże leczyć i rehabilitować Dawidka. Liczy się każda złotówka.