Pomóż Samuelkowi
- Moje imię to Samuel
- Mam 7 lat.
- Choruję na padaczkę ogniskową, mózgowe porażenie dziecięce pod postacią niedowładu spastycznego czterokończynowego, niedowidzenie, wodogłowie z zastawką, kardiomiopatię przerostową. Jestem po wylewie IV i V stopnia do CUN.
- Zbieram na pionizator, specjalistyczny fotelik samochodowy, turnus rehabilitacyjny, cyber oko, salę światła oraz specjalny zestaw mat.
Otrzymaliśmy dokumenty potwierdzające autentyczność opisu zbiórki.
Zbiórka zweryfikowana przez Fundację Radość z Uśmiechu.
Pomóż wysyłając SMS
Pomóż wykonując przelew tradycyjny
Samuel – nasze oczekiwane szczęście!
W 2017 roku po raz trzeci zostaliśmy rodzicami. Samuel to nasze wielkie OCZEKIWANIE, szczęście i radość. Już od początku było ciężko. Jego narodziny i początek życia to był trudny start. Nigdy wcześniej nie walczyliśmy bardziej i z taką determinacją o życie i zdrowie naszego synka.
Synek pierwszy rok swojego życia spędził w szpitalu, takie maleństwo, a już musiał poczuć co to cierpienie. Następnie dwa i pół roku rehabilitacji, nie tylko ogromny koszt, ale też nerwy, stres i płacz. Walka Samuela trwa dalej. Wciąż wierzymy, że kiedyś usiądzie, stanie na nogi, zacznie mówić i się uśmiechnie… i powie mamo, tato.
Nasz kochany szkrab, a tyle chorób w jego małym ciałku. Walczymy z epilepsją, wodogłowiem, małogłowiem, czterokończynowym porażeniem mózgowym z dużą spastyką, zanikiem nerwów wzrokowych, dużym opóźnieniem rozwoju, kardiomiopatią przerostową. Pomaga nam wielu cudownych terapeutów, ale koszt REHABILITACJI i ZAKUP POTRZEBNYCH SPRZĘTÓW przerasta nasze możliwości – to ponad 100 tys. rocznie.
Ale jeśli można coś zrobić, to tylko teraz, za kilka lat będzie za późno….
Chcemy kontynuować rehabilitację psychoruchową, zapewniać Samuelkowi każdego dnia to, czego potrzebuje. Prosimy o pomoc i wsparcie w zebraniu kwoty na terapię MEDEK, zakup pionizatora oraz zakup fotelika samochodowego, a także na opłacenie sali światła.
Pomóżcie naszemu synkowi! Wierzymy, że razem zdziałamy cuda!